Czy masz wrażenie, że coś w twoim życiu nie gra?
Według definicji słownika języka polskiego dyskomfort „to uczucie psychicznej lub fizycznej niewygody”. Po przeczytaniu takiego określenia można odnieść wrażenie, że jest to słowo o wydźwięku negatywnym, ale czy na pewno tak jest? Czy uczucie dyskomfortu zawsze jest dla nas niekorzystne? Moim zdaniem, nie zawsze tak jest!
Czy czasami masz wrażenie, że coś jest nie tak, ale nie potrafisz tego lepiej określić? To właśnie jest dyskomfort. To informacja dla naszego mózgu, iż nadszedł czas na zmiany. Niedogodności mogą pojawić się w każdym aspekcie naszego życia. Najczęściej mówimy o niezadowoleniu z pracy, kondycji fizycznej, czy o ogólnym niezadowoleniu z życia.
Dyskomfort to bardzo pozytywne uczucie
Dlaczego moim zdaniem dyskomfort jest pozytywna informacją jaką podświadomie dostarcza nam nasz umył? Odpowiedź jest banalnie prosta. Jeśli podświadomie dostajemy informacje o tym, że w danym obszarze nie osiągnęliśmy naszego pełnego potencjału, czy też nie jesteśmy zadowoleni z obrotu spraw, to należy wprowadzić zmiany. Jest to takie automatyczne określenie celu. Im większe jest nasze niezadowolenie, tym większą uwagę powinniśmy skupić na danym obszarze.
Przykładów jest wiele. Jeśli nie jesteśmy zadowoleni z tego jak wygląda nasze ciało, to znak, iż należy jak najszybciej podjąć stosowne kroki, aby to zmienić. Jeśli nie czujemy się komfortowo z planowaniem takich działań, to należy skorzystać z porad eksperta.
Najczęstsza przyczyna dyskomfortu?
Jak wynika z przeprowadzonych badań, zarobki to jeden z najczęściej wymienianych powodów niezadowolenia przez Polaków. „Nastawienie do finansów”,wynika, że aż 40 proc. przebadanych Polaków, jako powód swojej frustracji wskazuje niskie zarobki. Najwięcej osób podających ten powód jest w grupie 18-24 lat. Połowa przebadanych 25-34 latków jest niezadowolona ze swojej wypłaty. Najmniej sfrustrowanych przez swoje zarobki osób jest w grupie 35-44, to 39 procent.” (Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor) W tym przypadku należałoby doprecyzować, czy źródłem niezadowolenia jest wynagrodzenie, czy praca jaką wykonujemy. Niezależnie od powodu, wprowadzenie zmian jest konieczne.
Niezadowolenie z obecnej sytuacji finansowej może być tylko z pozoru źródłem naszej frustracji. Nie wiem kto jest autorem powiedzenia zarobienie większej ilości pieniędzy nie uczyni cię szczęśliwym, ale na pewno miał sporo racji. Przykładem może być Robin Williams, mimo ogromnego sukcesu finansowego popełnił samobójstwo. Jakiś czas temu widziałem ciekawy filmik. Autor zadał pytanie, jak byś się czuł gdybyś każdego dnia dostawał całkowicie za darmo 5 euro. Po pewnym czasie będziesz chciał dostawać więcej i tak w nieskończoność. Morał płynący z tej lekcji jest taki, że żadna ilość pieniędzy nie uczyni nas szczęśliwych.
Co możesz zrobić?
Jeśli należysz do wąskiego grona osób, które nie godzą się na taki stan rzeczy to mam dla ciebie kilka pożytecznych wskazówek.
- Zaakceptuj swoją obecną sytuację. To nie znaczy, że się poddałeś, wręcz przeciwnie. To znaczy, że doceniłeś to co masz w życiu. Na przykład, jeśli jesteś zdrowy to z całą pewnością na świecie jest mnóstwo ludzi, którzy chcieliby być na twoim miejscu.
- Określ obszary swojego życia, które musisz poprawić. Warto zastanowić się nad źródłem naszej frustracji. Czasem może nam się wydawać, iż powodem naszego niezadowolenia jest brak pieniędzy, ale co tak naprawdę się za tym kryje. Dla jednych pieniądze wyzwalają poczucie bezpieczeństwa, dla innych jest to strach przed biedą, a dla jeszcze innych to narzędzie służące do rozwijania swoich pasji.
- Zacznij działać teraz! Fantastyczny cel, świetnie zaplanowany plan działania na nic się nie przyda, jeśli nie zaczniesz działać.
Oczywiście, możesz opanować do perfekcji misterną sztukę wymyślania coraz to nowych wymówek. Według danych GUS odsetek ludzi z niepełnosprawnością wynosi w Polsce 12%, ale również w tej grupie osób można znaleźć ludzi, którzy wprawią w zakłopotanie ludzi pełnosprawnych. Pełnym inspiracji przykładam jest Nick Vujicic, mówca motywacyjny, zachęcam do zapoznania się z sylwetką tego wspaniałego człowieka zanim zaczniecie wymieniać swoje wymówki. Czekam na wasze komentarze. Jakie zmiany wprowadzacie w swoim życiu? A może macie już jakieś sukcesy, którymi byście chcieli się podzielić z innymi?
