Na swoim koncie mam wiele sukcesów oraz wiele porażek. Jakiś czas temu odważyłem się opisać swoją porażkę, a w zasadzie najlepszą lekcję jaką udało mi się odbyć w moim życiu. Zachęcam Cię do przeczytania „Jak wykorzystałem swoją porażkę?”, pierwszy wpis w kategorii Rozwój. W tamtym czasie uświadomiłem sobie, iż w życiu nie ponosimy porażek, jeśli potrafimy dostrzec w naszych niepowodzeniach głębszy sens. Kiedy, stanęliśmy na początku naszej walki z wirusem, zacząłem się zastanawiać, czy mogę się czegoś nauczyć z zaistniałej sytuacji.
Kryzysy wywołany jakimkolwiek niepożądanym zjawiskiem jest krzywdzący dla wielu osób, co do tego nie ma wątpliwości. Warto zastanowić się nad pozytywną stroną sytuacji w jakiej się znaleźliśmy. Domyślam się, iż dla niektórych takie podejście może się wydać niezwykle nie czułe. Jeśli z takiego czy innego powodu nie możesz być na pierwszej linii frontu, to tak naprawdę nie masz większego wpływu na walkę z wirusem. Zamiast powtarzać slogany usłyszane w mediach warto jest się zastanowić nad wykorzystaniem obecnych wydarzeń na swoją korzyść.
Czego nauczyłem się przez Korona Wirusa?
Poduszka finansowa.
Mimo coraz lepszej sytuacji gospodarczej (szczególnie przed pandemią), wciąż niewielu Polaków posiada oszczędności. Poczucie bezpieczeństwa jest bardzo istotne dla większości ludzi. W czasach niepewnych, warto posiadać poduszkę finansowa. W razie potrzeby można ją wykorzystać, na przykład w przypadku utraty dochodów na pokrycie bieżących wydatków i zobowiązań. Jeśli będziemy posiadali oszczędności, których nie wykorzystamy to… w dalszym ciągu będziemy je posiadać. W przeciwnym razie, możemy zostać zmuszeni do szybkiej sprzedaży, niektórych dóbr materialnych. Szybka sprzedaż najczęściej wiąże się ze sprzedażą poniżej ceny rynkowej, a co za tym idzie – strata.
Kryzys to dobry czas na inwestycje
Warren Buffett powiedział kiedyś, iż inwestowanie na giełdzie w czasie kryzysu to jak zakupy na wyprzedaży, większość akcji zostaje przecenionych. Jeśli nie czujesz się na siłach, aby inwestować na giełdzie lub z jakiegoś innego powodu nie jest to dla Ciebie preferowany sposób inwestycji, warto zastanowić się nad inną formą lokowania kapitału. To kolejny powód, dla którego warto jest posiadać odłożoną sumę pieniędzy. Wybór jest naprawdę ogromny: nieruchomości, zabytkowe samochody, dzieła sztuki, wszystko jest w przecenie. Dodatkowym motywatorem inwestowania mogą być jeszcze niższe stopy procentowe, a co za tym idzie – wyższa inflacja.
Niskie koszty stałe
W czasach, gdy zaczynamy się zmagać z problemami finansowymi, sprawę ułatwią nam niskie koszty stałe. Mówiłem, już o tym wielokrotnie. Niski koszt utrzymania, to więcej funduszy przeznaczonych na oszczędności lub inwestycje. Mniejsze koszty stałe to wolniejsze tempo rosnącego zadłużenia lub wolniejsze tempo topnienia naszych oszczędności. Niezależnie od tego czy czytasz ten wpis w trakcie kryzysu czy nie, zawsze warto przeanalizować wydatki stałe. W większości przeanalizowanych przeze mnie budżetów znajdowały się koszty stałe, które można było wyeliminować lub zmniejszyć.
Więcej niż jedno źródło przychodu
Większość ludzi sukcesu posiada więcej niż jedno źródło dochodu. Dzięki temu w razie problemu z jednym ze źródeł, możemy posiłkować się innym. Idealnie, gdy nasze źródła są niezależne od siebie i nie pochodzą z tych samych branż.
Adaptacja do nowej rzeczywistości
Elastyczność to dziś jedna z najbardziej poszukiwanych cech wśród nowych pracowników. Nic w tym dziwnego, skoro czasy w jakich dziś żyjemy zmieniają się bardzo dynamicznie, a przewidzenie przyszłości nigdy nie było tak trudne. Jeśli jesteś przedsiębiorcą, elastyczność przyda Ci się podczas zmiany branży. Z punktu widzenia pracownika warto zadbać o uniwersalne umiejętności, szczególnie takie, które są wykorzystywane w różnych branżach. Przykładem takich umiejętności jest umiejętność zarzadzania projektami lub rekrutacja pracowników. Na tą chwilę ciężko jest mi określić branże, w której takie umiejętności nie są wykorzystywane.
Umiejętność pracy zdalnej
Do niedawna praca zdalna w większości firm była czymś niewyobrażalnym. Oczywiście nawet przed pandemią istniały firmy, które wyrażały zgodę na okazyjną pracę z domu, ale nie do pomyślenia była praca zdalna 5 dni w tygodniu. Korona wirus udowodnił, iż nie tylko można pracować zdalnie, ale praca zdalna może przynieść wiele benefitów dla obu stron. Jeśli Twoja praca nie może być wykonywana zdalnie, to może to stanowić zagrożenie w przyszłości. Oczywiście nie mam tu na myśli zawodów, które nie mogą i nie powinny być wykonywane zdalnie. Chirurg nie może operować zdalnie, ale „tele” porada okazała się być idealnym rozwiązaniem w takich czasach. Mimo, iż do wyjścia z kryzysu mamy jeszcze sporą drogę do przebycia, to już dziś mówi się o rozkwicie usług świadczonych zdalnie w tym „telemedycyny”
Przewiduj nieprzewidywalnego (nie oczekuj nieoczekiwanego, czekanie jest bierne)
Myślę, że każdy z nas spotkał się z powiedzeniem: „oczekuj nieoczekiwanego”. Osobiście, uważam, iż czekanie jest bierne i często mało produktywne. Dlatego preferuję wersję „przewidywać nieprzewidywalnego”. Historia już wielokrotnie pokazała, iż osoby odnoszące największe sukcesy, wychodziły na potrzeby rynku, przykładem będzie tu każdy wynalazca, jak choćby Thomas Edison.
Rozwój, czyli niekończąca się opowieść
Jeśli się nie idzie na przód, to cofa się do tyłu. Każdego dnia świat przynosi nam nowe odkrycia, konkurencja nie śpi, a nikt z nas nie staje się coraz młodszy. Nie bez powodu, mówi się, iż najlepszą inwestycją, jest inwestycja w siebie. Dziś jak już wspomniałem, na rynku dóbr i usług wiele artykułów jest przecenionych. Warto sprawdzić, ceny kursów poprawiających nasze kwalifikacje zawodowe, tym bardziej, iż coraz więcej kursów dostępnych jest bez wychodzenia z domu.
Podsumowując, korona wirus nie jest niczym dobrym i na pewno nie należy cieszyć się z zaistniałej sytuacji. Jednak to od Ciebie zależy, czy wyciągniesz wnioski czy też dołączysz do grona osób powtarzających w kółko te same oklepane newsy? A czego Ty nauczyłeś się podczas kryzysu?